Czasy się zmieniają, a my wraz z nim – w piśmiennictwie Owidiusza motyw przemiany zajmuje niezmiernie ważną pozycję. Pokazuje nieustanny ruch świata faktów, mitów i wyobrażeń, które podlegają wielorakim metamorfozom.
Temat przemiany od czasów starożytnych fascynował i przyciągał artystów. Można go spotkać w dziełach renesansu i baroku. Nie stronią od niego również współcześni artyści, jak choćby Tomasz Alen Kopera, który wprost nawiązuje do klasycznych owidiuszowskich metamorfoz.
Obrazy Tomasza Alena Kopery – wszystko płynie
Malarstwo Tomasza Alena Kopery wpisuje się w szeroki nurt surrealistyczny i tak modny obecnie realizm magiczny. Artysta podchodzi do niego jednak w indywidualny sposób. U wielu innych twórców kompozycje opierają się bowiem na zestawieniu elementów realnych, połączonych jednak w niekonwencjonalne, często zaskakujące całości.
A jak tworzy swoje dzieła Kopera? Jego płótna zapełniają elementy roślinne, zwierzęce i ludzkie połączone w jedną, wzajemnie się przenikającą tkankę.
Malarstwo przemiany
Jakie przemiany można zaobserwować? Na płótnach artysty pojawiają się postaci o skamieniałych twarzach lub kończynach przemieniających się w gałęzie lub zbrużdżoną korę. Występują ciała wyłaniające się wprost z drzewa lub coraz mocniej zatapiające się w gałęziach i korze. Niektóre postaci są hybrydami ludzi i ptaków o ludzkich twarzach i piórach zamiast włosów. Wszystkie elementy wzajemnie się przenikają, tworząc nowe jakości i opowieści ponad czasem i znaną przestrzenią.
Przedstawienia mają wiele wspólnego z Metamorfozami Owidiusza, w których można przeczytać choćby opis przemiany nimfy Dafne:
Miękka kora pieszczoną pierś Dafne powleka.
Widać włos w liściach, rękę niknącą w gałęzi,
Nogę, dawniej tak lekką, ziemia w sobie więzi,
Wierzch pokrywa jej czoło; i w drzewa postaci
Jeszcze nadobna Dafne piękności nie traci.
W obu przypadkach moment przemiany i przenikania się różnych elementów stanowi apogeum i kluczowy temat tekstu lub obrazu.
Malarstwo Tomasza Alena Kopery – świat w nieustannym ruchu
Na obrazach Tomasza Alena Kopery postaci i świat pozostają wciąż w momencie zmiany, która łączy i przeistacza znane elementy. Nie ma dla nich jednoznacznej interpretacji. Jest za to przesłanie malarskie, które każdy może odnaleźć dla siebie – poprzez kontakt z dziełem oraz własnymi mniejszymi i większymi metamorfozami, które przecież stanowią stałą część ludzkiego życia.