Prosta, czytelna i efektowna. Taka jest sztuka pop – artu, kierunku, który pojawił się w Stanach Zjednoczonych w tętniących życiem latach 60. Chociaż kojarzy się z konsumpcjonizmem i reklamą, artyści przestrzegali przed nimi. Czym jeszcze charakteryzuje się pop – art? Za co współcześni twórcy uwielbiają ten styl? Na te pytania postaramy się odpowiedzieć w poniższym artykule.
Pop – art czyli…
Nowy nurt, który wkrótce zrewolucjonizuje świat sztuki pojawia się pod koniec lat 50. w Europie. To właśnie wtedy Richard Hamilton tworzy jedno ze swych ikonicznych dzieł. Kolaż z wycinków gazet zaskakuje tytułem. O „Co właściwie sprawia, że dzisiejsze mieszkania są tak odmienne, tak pociągające?” na Starym Kontynencie mówi się mało. Europejczycy nie rozumieją sztuki, w której proste kompozycje zestawione są z mocnymi kolorami i kontrastami. Artyści preferują wielkie płótna, mają one zwracać uwagę widzów. To dla nich coś nowego. Co innego w Stanach Zjednoczonych. Tam pop – art zyskuje grono wiernych miłośników, a Hamilton – dotąd średnio znany malarz – z miejsca zostaje nazwany geniuszem. Więcej informacji na temat pop – artu tutaj: https://www.touchofart.eu/blog/pop-art-sztuka-popkultury-cz-i/
Symbol amerykańskiego snu
Kompozycje tworzone w stylistyce nowego kierunku naśladują kadrowane rysunki, mają ograniczoną gamę kolorów. Malarze chętnie powielają nawet po kilka razy te same przedmioty. To ulubiona technika Andy’ego Warhola, twórcy portretów znanych gwiazd (m.in. Marilyn Monroe i Liz Taylor), obrazów jedzenia (zupa Campbella), bohaterów kreskówek, komiksów, przedmiotów codziennego użytku. Pytany o to, czym dla niego jest sztuka, Warhol kwituje: „Czyż życie nie jest serią obrazów, które zmieniają się w trakcie powtarzania?”.
Na wystawach gromadzą się setki tysięcy osób. Podziwiają prace współczesnych artystów, dla których jedyną granicę stanowi wyobraźnia. Nic dziwnego, że niebawem kierunek coraz częściej symbolizuje amerykański sen; hojny, naiwny i optymistyczny. Artyści coraz częściej sięgają po różne media, ukazują świat zalewany tonami informacji i reklamami.
Roy Lichtenstein: „Pop art to sztuka popularna, efemeryczna, konsumpcyjna, tania, produkowana seryjnie, młoda, duchowa, seksowna, urzekająca i popłatna”. Gigantyczne rzeźby lodów Claesa Oldenburga, komiksowe obrazy Roy’a Lichtensteina propagują kulturę masową, podnoszą ją do rangi sztuki.
Protest przeciw elitarności sztuki
W 1956 roku Lawrance Alloway, znawca i krytyk sztuki współczesnej, tworzy pierwszą z serii wystaw. „This Is Tomorrow” przyciąga tłumy. Portrety Marilyn Monroe cieszą się nie mniejszym uznaniem niż plakaty filmu „Zakazana planeta”. Artyści zachęcają do wyjścia poza tradycyjną sztukę, pomstują przeciw elitarności. Chociaż o różnicach między kulturą popularną a wysoką sporo mówi się na początku XX wieku, pop – art ponownie je łączy. Malarze, rzeźbiarze i graficy zrywają z dotychczasową estetyką, stają się świadomymi swoich dzieł twórcami. Warhol: „Byłoby bardzo glamour być zreainkarnowany, jako wielki pierścień na palcu Liz Taylor.”
Afirmacja nowego nurtu
Już dwa lata później, w 1958 roku, artyści decydują się na podjęcie współpracy z Leo Castellim. Wpływowy marszand i kolekcjoner współczesnych arcydzieł wie, że pop – art jest nowym renesansem. Nie waha się długo, zwłaszcza, że niedługo potem Warhol przynosi Castellemu obrazy inspirowane filmami animowanymi. Artysta coraz częściej inspiruje się amerykańską kulturą.
Przyznaje: „Podoba mi się, że w Ameryce najbogatsi konsumenci w zasadzie kupują te same rzeczy, co biedni. Siedzisz przed telewizorem i pijesz Coca Colę, i wiesz, że prezydent pije colę, Liz Taylor pije colę, i myślisz sobie, że ty też możesz pić colę”. Po jakimś czasie rzuca: „Kupować to bardziej amerykańskie niż myśleć, a ja jestem tak amerykański jak każdy”. W prasie coraz częściej pojawiają się dobre opinie, a dzieła Warhola, Lichteinstina, Oldenburga i Hamiltona są na ustach wszystkich. Nikt już nie ma wątpliwości, że pop – art stanowi afirmację współczesnej sztuki.
Pop – art w Touch of Art
Współcześni malarze zachwycają się stylistyką pop – artu w takim samym stopniu co codziennym życiem. Właśnie dlatego ten nurt nadal ma wielu zwolenników. Jednym z jego wielbicieli jest Dariusz Żejmo. Chociaż artysta tworzy w wielu stylach, wysoko ceni pop – art. Wyrazista kolorystyka i prosty rysunek to cechy, które zachwycają miłośników malarstwa na całym świecie.
Mick Jagger, Jim Morrison i Kora to najważniejsi bohaterowie płócien Jowity Agnieszki Kotów. Mimo, że artystka pozostaje wierna zgaszonym odcieniom zieleni, żółci i błękitu, chętnie wykonuje rysunki i obrazy, w których ukazuje gwiazdy. Dlatego pop – art jest kierunkiem bliskim jej sercu. Więcej dzieł artystów tworzących w stylistyce pop – artu tutaj: https://www.touchofart.eu/Pop_Art/kierunek/, https://www.touchofart.eu/galeria/p/5/direction/9/.
Zachwycający styl
Takie opinie pojawiają się na niemal każdej wystawie, w której uczestniczą artyści pop – artu. Oklaskiwani i traktowani jak celebryci sprawiają, że ich prace nigdy nie nudzą się publiczności. I właśnie w tym tkwi ich siła.