fot. „Ikona czasu”, Tomasz Sętowski
Inwestycje w działa sztuki kojarzone są często z ludźmi bardzo majętnymi lub obracającymi się w wyjątkowo wysublimowanym towarzystwie. Faktycznie przez dość długi czas tak właśnie wyglądała rzeczywistość zarówno w naszym kraju, jak i za jego granicami. Obecnie jednak dostępność oraz zainteresowanie dziełami sztuki zwiększają się i to często także w kontekście efektywnego sposobu na pomnażanie oszczędności. Jakie są zatem kluczowe wady i zalety inwestowania w sztukę?
Najistotniejsze wady inwestycji w dzieła sztuki
Naszą analizę rozpocznijmy od omówienia tej części zagadnienia, która może zniechęcać potencjalnych inwestorów.
Podstawową przeszkodą, z jaką zetknie się osoba początkująca z całą pewnością będzie brak dostatecznej znajomości branży. Na rynku oczywiście dostępne są dzieła powszechnie cieszące się uznaniem, do oceniania wartości których nie potrzebna jest specjalistyczna wiedza. Niestety, ich zakup zawsze będzie wiązać się z poniesieniem relatywnie dużych nakładów finansowych, które niekoniecznie przyniosą nam proporcjonalnie duże zyski.
Jeśli liczymy zatem na duży zwrot z małej inwestycji, musimy mocno wdrożyć się w arkana sztuki. Jest to kwestia o tyle ważna, że cały sukces transakcji uzależniony jest w tym przypadku właśnie od tego, czy uda nam się wybrać odpowiednie dzieło, które z czasem będzie przybierać na swojej wartości. W tym celu należy wziąć pod uwagę wiele niejednolitych czynników, takich jak np. popularność artysty, powszechność jego obrazów wśród kolekcjonerów, czy też opinia, jaką ta osoba cieszy się w kręgu krytyków i znawców sztuki. Dodatkowo, z czasem trzeba będzie również nauczyć się dostrzegać w artystach i ich pracy potencjał lub jego brak – to od tej cechy uzależniony jest ewentualny sukces początkującego artysty.
Do pozostałych istotnych wad inwestowania w dzieła sztuki zaliczyć należy również fakt, iż jest to rodzaj lokaty długoterminowej, więc na ewentualny zysk będziemy musieli poczekać prawdopodobnie co najmniej kilka lat.
Najważniejsze zalety inwestowania w dzieła sztuki
Do głównych zalet inwestowania w sztukę należą z kolei: piękno oraz satysfakcja płynąca z tworzenia własnej, unikalnej kolekcji. Większość przeprowadzanych w tym zakresie badań jasno wykazuje, że główną motywacją do kupowania obrazów jest – zarówno w Polsce, jak i na świecie – ich wartość emocjonalna.
Na szczęście fakt ten bynajmniej nie oznacza, że inwestor nie może liczyć na duże zyski. Wręcz przeciwnie – łącząc pasję z możliwością pomnażania pieniędzy istotnie zwiększamy prawdopodobieństwo naszego sukcesu. Wchodząc coraz bardziej w branżę oraz środowisko artystyczne, z każdym krokiem zwiększamy równocześnie naszą świadomość na temat sztuki. Dzięki temu sukcesywnie zbliżamy się do momentu, w którym będziemy w stanie dostrzegać w początkujących twórcach wspomniany wcześniej potencjał i odszukiwać na rynku prawdziwe perły.
Oprócz wszystkich wymienionych wcześniej zalet, inwestowanie w sztukę to także jeden z najbardziej bezpiecznych rodzajów lokowania kapitału, o małym ryzyku inflacji. Jeśli chodzi o obrazy debiutanckich artystów, ich ceny rzadko spadają poniżej pierwotnej wartości. W dłuższej perspektywie czasu natomiast mogą przełożyć się na naprawdę bardzo dużą stopę zwrotu, czego świetnym przykładem są obrazy Adama Marczyńskiego i Wojciecha Fangora, dostępne w ramach naszej wirtualnej galerii. Dzieła wykonane pędzlem tych panów w dużej większości przypadków odnotowują ponad 50% wzrosty wartości w skali roku.
Rozważając zatem możliwość zainwestowania swoich pieniędzy w dzieła sztuki, pamiętajmy, że od dłuższego już czasu nie jest to branża zarezerwowana dla najbogatszych, a pierwsze transakcje można rozpoczynać nawet od niewielkich kwot.