Drzeworyt, linoryt, metaloryt, akwaforta, akwatinta, suchoryt, mezzotinta, miedzioryt, staloryt, miękki werniks, kredka, litografia, serigrafia i inkografia. Ilość reprodukcyjnych technik graficznych przyprawia o zawrót głowy. W przeciwieństwie do grafiki komputerowej, grafika warsztatowa pojawiła się już w XV wieku, najstarszy jest drzeworyt. Jak powstaje? Drewniany klocek pokrywa się drukarską farbą, a rysunek odbija się na papierze. Mistrzem drzeworytu okazał się Albert Dűrer, a jego najsłynniejszym dziełem są „Czterej jeźdźcy Apokalipsy”.
Innym, bardzo podobnym do drzeworytu drukiem wypukłym jest linoryt. Rysunek żłobiony w linoleum pozwala na rycie we wszystkich kierunkach, jest odporny na zniszczenia, łatwy w obróbce. W linorycie zakochał się m.in. Picasso i Peeter Aliik.
W przeciwieństwie do drzeworytu i linorytu metaloryt powstaje na metalowej płycie. Najpopularniejszym rodzajem metalorytu zwanego inaczej sztychem lub kopersztychem jest metaloryt trawiony.
Po raz pierwszy o sztychu usłyszano w 1. połowie XV wieku dzięki Tommasowi Finignerrowi, złotnikowi, który stworzony przez siebie rysunek wypełnił modelunkiem. Jednak największą popularność kopersztych zyskał w XVII i XVIII wieku, w technice tej wykonywano ilustracje książkowe, a później plansze kartograficzne. Podziwiano arcydzieła zaprojektowane przez Dűrera, Andreę Mantagenę, Corneliusa Corta i Claude’a Mellana.
Akwaforta, należąca do druku wklęsłego jest jedną z najbardziej wymagających metod. Do uzyskania grafiki potrzebna jest metalowa lub cynkowa płyta, nierozpuszczalny w kwasie werniks akwafortowy. Dopiero wówczas artysta sięga po stalową igłę i rzeźbiąc w metalowej płycie tworzy rysunek, trawiony w kwasie.
Artyści usuwają werniks, a w płytę wcierają farbę drukową, zatrzymującą się jedynie w wytrawionych wcześniej miejscach. Akwaforta wymaga od artysty wielkiego doświadczenia, dlatego z techniki tej korzystał Rembrandt. Jego „Autoportret w berecie i szalu” należy do najsłynniejszych grafik na świecie.
Nie mniej intrygująca jest akwatinta, metoda w której farbę drukową uzyskuje się poprzez pokrycie metalowej płyty sproszkowaną kalofonią lub asfaltowym pyłem. Podgrzane drobiny topią się i przylegają do matrycy. Twórca nanosi obraz zasłaniając wybrane przez siebie elementy płyty werniksem, trawi odsłonięty metal kwasem azotowym, dzięki czemu możliwe jest zróżnicowanie głębokości wytrawionych powierzchni, uzyskuje się półtony.
Suchoryt lub sucha igła to forma grafiki warsztatowej, w której najważniejsza jest stalowa igła, zagłębiająca się w warstwy wypolerowanej wcześniej płyty miedzianej, cynkowej. Igła pozostawia na płycie rowek i wystający wiór metalowy, zatrzymujący farbę. Matrycę powleczoną farbą drukową, czyści jak w miedziorycie. Następnie artysta odciska uzyskaną w ten sposób formę na wilgotnym papierze.
Uznawana za najbardziej malarską ze wszystkich technik graficznych mezzotinta zachwyca delikatnymi przejściami między bielą i czernią, miękkimi półtonami. Na miedzianej płycie wcześniej posiekanej chwiejakiem lub ruletką artysta wykonuje rysunek. Gładzik nadaje postaciom odpowiedni kształt, ale też wygląd odbitek. Im mocniej artysta wypoleruje fragmenty mezzotinty, tym jaśniejsze one będą. Szczyt popularności mezzotinty zwanej czasem techniką półtonów przypada na XVIII stulecie.
Podobnie jak w przypadku wcześniejszych technik graficznych również w miedziorycie artyści używają rylca i miedzianej wypolerowanej płyty, w której wycina się kontury wypełnione modelunkiem. Jednym z najsłynniejszych miedziorytów okazał się „Św. Hieronim w celi” Alberta Dűrera z 1514 roku.
Bez wątpienia jedną z najtrudniejszych, wymagających precyzji technik jest staloryt, grafika tworzona na stalowej matrycy. Twarda płyta uniemożliwia retuszowanie i nanoszenie drobnych poprawek rysunku. Mimo tych problemów staloryt zyskał wielu zwolenników w XIX wieku.
Cynkowa, miedziana płyta, werniks, arkusz gruboziarnistego papieru, ołówek, igła i szmatka. Tylko tyle narzędzi potrzebuje artysta, aby wykonać grafikę w technice miękkiego werniksu. Płytkę, na której powstaje rysunek poleruje się i poddaje odtłuszczaniu. Nie można zapomnieć o miękkim, lepkim werniksie.
Dopiero wówczas twórca grafiki przykłada na płytkę gruboziarnisty papier, wykonuje rysunek. Lepki werniks przykleja się do arkusza, odsłania fragmenty, które zostaną poddane trawieniu. Miedzianą płytę, podobnie jak w innych technikach druku wklęsłego, artysta trawi w żrącym roztworze kwasowym.
Przepięknie wyglądają też grafiki wykonane kredką. Sposób kredkowy polega na rysowaniu ruletkami, muletkami i młoteczkami po miedzianej płytce zabezpieczonej werniksem akwafortowym. Trawienie w kwasie przebiega jak w technice akwaforty. Największym atutem grafik jest ich wygląd. Odbitki w kolorze sangwiny imitowały rysunki stworzone kredkami rysunkowymi. Sposób kredkowy szczególnie mocno upodobali sobie francuscy artyści, a wśród nich m.in. Jean – Charles François, Gilles Demarteau, Jakob Christoph Le Blon i Louis – Marin Bonnet.
Litografia, technika druku płaskiego, popularna w XIX i XX wieku, polega na stworzeniu rysunku w gładko oszlifowanym kamieniu litograficznym tłustą kredką i tuszem litograficznym. Płytkę pokrywa się roztworem z gumy arabskiej i kwasu azotowego.
Wbrew powszechnej opinii grafiki warsztatowe wykonuje się nadal, a do najciekawszych należy serigrafia (druk sitowy, sitodruk) i inkografia. Pierwsza technika polega na nałożeniu na drobną metalową lub wykonaną z syntetycznych włókien siatkę formy drukowej. Trwałość, uniwersalność, niska cena i głębokie nasycenie barw sprawiają, że po serigrafię coraz chętniej sięgają artyści, a dzieła w tej technice wykonywali m.in. Andy Warhol, Witold Łuczywo i Richard Anuszkiewicz.
Inkografia jest jedną z cyfrowych technik służących do reprodukcji dzieł uznanych malarzy, a także stanowi autorski projekt domu aukcyjnego DESA Modern. Prace w tej technice posiadają „przepiękne nasycone barwy, idealnie naturalne odcienie szarości, jak trwałość barw i ostrość obrazu”.
Mimo wielu różnic, malarskie techniki reprodukcyjne są trwałe, uniwersalne, łatwo dostępne. Nawet dziś o wiele łatwiej nabyć grafikę Warhola niż warte miliony płótno Rembrandta. Wiele grafik posiada głębokie barwy, które niewiele różnią się od oryginałów. Są bardzo cenione, dlatego moda na nie nigdy się nie skończy.