Tajemnicze, niepokojące i fantastyczne. Tak w kilku słowach można streścić symbolizm. Nowy kierunek pojawił się pod koniec XIX stulecia. Chociaż zawładnął wyobraźnią muzyków, pisarzy i malarzy na krótki czas, do dziś współcześni artyści uwielbiają wspomnianą stylistykę. Dlaczego tak się dzieje?
Kilka słów na temat symbolizmu
Po raz pierwszy usłyszano o nowym kierunku usłyszano w 1886 roku. To wtedy jeden z krytyków na łamach „Le Figaro”, popularnej w Paryżu gazety, tworzy manifest artystów posługujących się symbolami. Obrazy mówiące o problemach ludzi, metafizycznych treściach są subiektywne, odnoszą się do zamierzeń malarzy. Obrazy stają się dla nich samodzielnymi pracami, które często wymagają komentarza.
Początkowo publiczność wygląda na zdezorientowaną, z czasem przyzwyczaja się do intensywnych kolorów i nie mniej intrygujących form. Fantastyczne dzieła, w których przewijają się fauny, ludzie i zwierzęta słyną z nieco sennej atmosfery. Dlatego nowy kierunek szybko pokochali nie tylko Francuzi, ale i mieszkańcy Belgii, Szwecji czy Niemiec.
Przedstawiciele symbolizmu
Coraz częściej pozytywne opinie na temat dzieł Gustave’a Moreau i Arnolda Böcklina słychać też na ulicach dużych miast. Artyści są rozchwytywani, aby obejrzeć ich prace trzeba ustawić się w kolejce. Ci, którym uda się dostąpić zaszczytu i spotkać z mistrzem, mogą usłyszeć od niego, że „Malarstwo jest ciszą pełną pasji”. O wielkim zaangażowaniu malarza wiedzą również dziennikarze.
Jeden z nich o twórczości Moreau: „Jest wizjonerem jak nikt inny, należy do niego sfera snów. Mistrz czarowników, zniewolił swoją epokę, oczarował współczesnych, zaraził ideałem ten sceptyczny i praktyczny koniec wieku”. To fakt. W Europie coraz częściej mówi się o eksperymentach naukowych, do jakich należy lot balonem i doświadczenia fizyczne. Na tym nie koniec. Mechanizacja i bogacenie się społeczeństwa szczególnie mocno niepokoją symbolistów.
Remedium na kłopoty
William Blake to kolejny malarz sprzeciwiający się realizmowi. Artysta nie zgadza się z rzeczowymi pracami, nie przepada za kopiowaniem ich. Każde dzieło jest niezależne od zmysłowych możliwości poznania świata, dlatego artysta nie spotyka się z innymi twórcami. Wolny czas woli spędzać w pracowni. Na płótnach tworzy baśniowe kompozycje, w których znakiem rozpoznawczym staje się spokojna atmosfera.
Jeden z krytyków: „Symbolizm mówi rzeczy, których inną drogą równie doskonale nie dałoby się wyrazić […] – by go rozumieć – potrzeba tylko instynktu właściwego; podczas gdy Alegoria mówi rzeczy, które wypowiedzieć się dają równie dobrze, a może i lepiej, na inne sposoby […] – by być zrozumianą – wymaga z kolei odpowiedniej wiedzy. Pierwszy obdarza głosem nieme przedmioty, a ciałem rzeczy bezcielesne; tymczasem druga czyta sens – który nigdy nie cierpiał na brak głosu ni ciała – i czyta go w czymś widzialnym albo słyszalnym, umiłowanym nie tyle nawet dla sensu owego, co dla Alegorii samej”.
Symbolizm w Polsce
„Żądamy od sztuki naszej, aby była polską, na wskroś polską – bo jeśli straci rodzimość, straci tym samym siłę i wartość, i swoją rację bytu. Ale obok tego winna być młodą, mieć w sobie ogień młodości, skrzydła orle, królewskiego ducha, płomiennego ducha Mickiewicza”. Te słowa są manifestem polskich artystów, za wszelką cenę dbających o polską sztukę.
Jednym z nich jest Jacek Malczewski. Na obrazach pojawiają się postacie z pogranicza jawy i snów, świata realnego i nierealnego. Postacie pełne mistycyzmu, tajemniczości i zmysłowości zaskakują feerią barw. Malarz uwielbia przeplatać ze sobą wątki literackie, religijne i mitologiczne, cieszy się ogromnym szacunkiem wśród widzów.
Witkacy o Malczewskim: „Jest to głęboki poeta, ogromny do samego dna, oryginalny talent malarski, złączeni w jednym człowieku. Niekiedy przychodzi żałować, że z tej głębokiej poezji, z tego bogactwa myśli i uczuć nie można znać nic więcej nad to, co z wielkim talentem, lecz zacieśnionymi środkami malarskimi ukazują jego obrazy”.
Renesans symbolizmu
W XX wieku do głosu dochodzą inne bardziej nowoczesne tendencje i style. Artyści inspirujący się kłopotami psychicznymi ludzi, dbającymi o detal nie pasują do współczesnego świata. Dopiero surrealiści, na czele z Salvadorem Dalim, Maxem Ernstem i Giorgio de Chirico zwracają uwagę na dziwaczne, na pierwszy rzut oka nie pasujące szczegóły i symbole. Zachwycają się nimi. Kunsztownie wykonane pejzaże stają się dla nich inspiracją do stworzenia nowego kierunku zwanego surrealizmem.
Malarstwo symbolistów w galerii Touch of Art
Rafał Olbiński to twórca, którego nikomu nie trzeba przedstawiać. Artysta uwielbia symbolizm za znaki ukazujące transcendentną rzeczywistość. Mocny, wyrazisty kolor i nierealne krajobrazy to kolejne cechy malarstwa Olbińskiego. Twórcy, dla którego tworzenie zaskakujących dzieł będących połączeniem wysmakowanej wyobraźni i doskonałego warsztatu, nie jest niczym niezwykłym.
Kunsztownie wykończone obrazy, duża ilość szczegółów i intrygujące zestawione ze sobą światy to najważniejsze składniki stylu Macieja Urbaniaka. Artysta kocha tworzyć akty, pejzaże i martwe natury. Nie mniej czasu poświęca mięsistej, przypominającej w dotyku gobeliny strukturze obrazów. Bohaterkami wielu dzieł Urbaniaka są delikatne kobiety czekające na czyjąś wizytę. Ponętne postacie malarz zamyka w ciepłych wnętrzach, ich nagość stanowi symbol niewinności.
Więcej obrazów symbolistów z galerii Touch of Art tutaj: https://www.touchofart.eu/Symbolizm/kierunek/, https://www.touchofart.eu/galeria/p/2/direction/14/.
Symbolizm – bardzo subiektywny styl
Już w chwili powstania symbolizm spodobał się publiczności. Chociaż dwuznaczne, pełne zmysłowej intymności, mroczne i tajemnicze obrazy artyści tworzyli tylko przez kilkadziesiąt lat, bez ich dzieł nie byłoby wielu twórców. Między innymi surrealistów.