Przez ponad 50 lat, niczym królewna zamknięta w zamkowej wieży, „Siedząca kobieta w czerwonym kapeluszu” tkwiła w muzealnym magazynie w Indianie. Niezauważana przez pracowników, zepchnięta do roli dzieła nieznanego twórcy, przesiedziała w kącie kilka dziesięcioleci, zbierając na swej powierzchni kolejne warstwy kurzu…
Nieznany twórca – Gemmaux – okazał się rodzajem szkła, użytego przez Picasso podczas tworzenia Obrazu. Dlaczego pracownicy muzeum nie zauważyli pomyłki w dokumentach? Dlaczego nie zwrócili uwagi na sygnaturę Artysty?
Księciem na białym koniu, ratującym „Siedzącą kobietę..” z opałów stał się jeden z nowojorskich domów aukcyjnych, który wysłał zapytanie o dzieło. Muzeum zorientowało się, że popełniono błąd. Teraz, wszyscy czekają na licytację. Ciekawe, czy po takich przejściach „Siedząca kobieta…” nabierze jeszcze większej wartości..?
Źródło: magazynsztuki.pl
——————————————————————————————————————-
Propozycja Galerii TouchofArt